sobota, 22 lipca 2017

Rozdział speszialny #3

To już nie była ona. Ten sam uśmiech, ta sama maniera odgarniania grzywki za ucho, tak samo również przygryzała końcówkę ołówka gdy zastanawiała się nad jakąś sprawą. Wciąż gdy się czymś smuci, lub martwi gryzie się lekko w wewnętrzną stronę policzka, a za każdym razem jej twarz tak jak kiedyś przybiera wyraz poirytowanego chomika. Ale to nie była ona, już nie.
To nie była już ta dziewczyna, która wieczorem pisała staromodne listy, na czerpanym papierze, bo uznawała to za piękną i romantyczną tradycję, a potem wysyłała je do niego, bo tylko on rozumiał i doceniał to, że wolała ten rodzaj komunikacji od rozpowszechnionych maili i SMS. Wedłyg niej to co było napisane na papierze, miało duszę. To było prawdą, nawet jak na taką wiadomość oczekiwało się około tygodnia.
Gromadził wszystkie listy jakie od niej otrzymywał, były najcenniejszą rzeczą jaką posiadał, bo chociaż był tak daleko, czuł jakby była przy nim. Rozumiała, że nie zawsze mógł jej odpowiedzieć, a gdy udawała mu się wysłać nawet krótkiego SMS'a docierał do niego długi list o tym jak cieszyła się, że otrzymała od niego tą wiadomość.
Tęsknił za nią. Bardzo.
I wyczekiwał z utęsknieniem powrotu, aby móc znów ją zobaczyć. Uśmiechniętą o skrzących się oczach, miał wtedy nadzieję, że rzuci mu się w ramiona tak samo stęskniona jak i on.
Listy, które do niego docierały stawały się krótsze, pismo przestawało być takie staranne jak wcześniej. A gdy poznał przyczynę, jego świat prawie się zawalił, ale...
Była szansa, była...
A później nie było już nic.

Takie same gesty.

Ten sam głos.

Ten sam uśmiech.

Te same nawyki.

Ten sam

wygląd,

uśmiech,

nawyk,

głos,

wszystko

lecz...

To nie była ona.

Już nie.




Przepraszam po tysiąckroć miałam wrócić, a... dlatego teraz nie piszę, że wracam, postaram się, nic niestety nie mogę obiecać, oprócz tego, że blog nie zostanie usunięty, a posty będą się pojawiać nawet jeśli odstępy między nimi będą półroczne.
Pozdrawiam.

A to taki krótki rozdziałek speszialny, muszę znowu wejść w historię, a pisanie tego było naprawdę milutką odmianą.

Ciekawe czy zgadniecie o jakich postaciach jest tu mowa. Maluteńka podpowiedź, postaci te albo już się pojawiły albo było o nich wspomniane. Powodzenia :)
Nagrodą może być jeden spoiler na zadany mi temat (wielkość spoilera, wyznaczacie wy, oczywiście jeśli się na to piszecie).

(A i powtórzenie tych samych przymiotów na końcu jest celowe, więc proszę nie wypominać mi w komentarzach, "pisałaś to samo wcześniej". Dziękuję za uwagę)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon wykonała Domi L